Chociaż ciężko jest dźwigać świat cały na swych ramionach, chciałbym zabrać Cię w gwiezdną podróż pod niebiosa. Będziemy niczym bogowie, wiecznie piękni i młodzi zwiedzać wszystko co już się wydarzyło i wydarzyć się może.
Złamiemy horyzont zdarzeń i złączymy bieguny świata! Wszakże dla nas to tylko zabawa, draka. Dzieckiem, ach dzieckiem pięknie być, władać mocą wyobraźni, frunąć na skrzydłach ptaka.
Planety unisono zadźwięczą Ci pieśń pisaną na twą cześć;
Wenus onieśmielona twym pięknem, wnet zgaśnie jej blask, schowa się za słońcem;
Mars już niepotrzebny jest, zwątpił w wojen sens;
Jowisz poprowadzi nas, rozświetlając drogę;
Saturn płodny chów, pielęgnować nam pomoże;
Uran nas ugości, w niebieskich chmurzystych salonach;
Neptun z kropel łoże wyścieli i fale morza uspokoi.
Jeśli więc chcesz, miej za sobą ten chwiejny gest - podaj dłoń, rozluźnij skroń i postaw krok w przepaść. Znikną dziwy i przepaść też zniknie gdy zamkniesz oczy w krainie bogów nic Cię nie zaskoczy. --- MOCNO WIERZE, ŻE BĘDZIE LEPIEJ! Wy też dawajcie rade i nigdy sie nie poddawajcie!
a thousand voices in my head i cannot even think for myself everywhere i turn my eyes it's so strange, i want to subside inside i'am full of fright that reality is just in my mind my feelings has gone far away it's so disturbing, i want to escape
i cannot stand these conditions you put me through i feel a need to hide away just where you won't look after me my mother hope will keep me safe
i walk the empty streets and see a thousand empty faces stare at me so disconnected, my mind is gone i'm so frightened, i'm loosing control
my limbs shiver, my knees they're weak a voice in my head tells me i'm a freak i just don't know where to run or to hide i cannot bear this madness inside
if you could only get inside my head for couple minutes, i think you'd go mad what have i done, what are the sins that made you put this burden on me
i'm so afraid, words won't come out i feel you would never understand anyway it's just the way that i feel i can't let myself be
Jestem taki dziwny, a Ty i tak jesteś tu. Jestem taki zimny, a Ty i tak jesteś tu. Tu jest tak dziwnie, a Ty i tak tu jesteś. Tutaj jest tak zimno, a Ty i tak tu jesteś.
A gdy ja jestem tu, a Ty jesteś tam, i tak nie jestem sam bo jesteś.
Jestem tak daleko, a Ty i tak jesteś przy mnie. Jestem straszną kaleką, a Ty i tak jesteś przy mnie. Wszystko mi obojętne bo jesteś przy mnie.
Jestem taki zły, a Ty wciąż mnie kochasz. Jestem taki mdły, a Ty przezemnie szlochasz. Gdy chwyta mnie za szyje skostniała dłoń - śmierć, ja łapie Cię za ręke a śmierć to tylko sen.
Wiem, że Cię to boli, tak kochasz i nienawidzisz. Wiem dobrze, nie musisz niczego już się wstydzić.